Absolutorium dla Burmistrza, ławeczka dla Paderewskiego, pół miliona na studnie i… pierwsze reakcje na „list rodziców”

28 czerwca 2016    
Publikacja: Aneta Adamczyk

untitled-125Głównym punktem ostatniej sesji Rady Miejskiej w Ciężkowicach, która odbyła się 23 czerwca br. było udzielenie absolutorium dla Burmistrza Gminy Ciężkowice z tytułu wykonania budżetu za 2015 rok. W głosowaniu udział brało 14 radnych, jeden radny był nieobecny. Radni jednogłośnie podjęli uchwałę o udzieleniu absolutorium Burmistrzowi Gminy Ciężkowice. Ze sprawozdania wynika, że plan po stronie dochodów budżetu gminy został wykonany w 99,93% (40 204 907,20 zł). Wydatki zostały zrealizowane w 97,63% (36 162 510,69 zł). Po roku 2015 saldo zadłużenia gminy wyniosło 10 300 325,00 zł. Wynika z tego, że kształtuje się ono na poziomie niewiele ponad 25% wykonanych dochodów. To pozytywna wiadomość dla mieszkańców, bo ten poziom zadłużenia pozwala na realizację kolejnych inwestycji. Przypomnijmy, że stary wskaźnik zadłużenia gminy pozwalał się jej zadłużać aż do poziomu 60% dochodów. Należy dodać, że Komisja Rewizyjna nie stwierdziła żadnych uchybień w zakresie prowadzenia gospodarki finansowej Gminy Ciężkowice, a Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowała realizację budżetu za 2015 rok.

W okresie między sesjami burmistrz Zbigniew Jurkiewicz wydał następujące zarządzenia:

  • powołał komisję rekrutacyjną do wyłonienia kandydata na stanowisko urzędnicze ds. obsługi organów gminy
  • wybrał firmę dostarczającą energię elektryczna gminie Ciężkowice (za cenę 798 324,13 zł – jak podkreślił – to cena niższa od dotychczasowej)
  • wybrał najkorzystniejszą ofertę przetargową do zadania pod nazwą „Remont dróg gminnych przez wykonanie nawierzchni asfaltowych” (kwota po przetargu wyniosła 166 692,55 zł)

Burmistrz poinformował również o trwających pracach projektowych nad budową kompleksu boisk wielofunkcyjnych w Jastrzębi, placu zabaw w Jastrzębi oraz zagospodarowania centrum wsi Kąśna Górna.

Mieszkańców wsi Falkowa i Bruśnik z pewnością zainteresuje budowa studni w ich miejscowościach. Wszystkich mieszkańców gminy zainteresuje natomiast koszt tych inwestycji. Budowa jednej studni to ponad 200 tys złotych (w tym 73 938 tys. – pożyczka, 118 tys. – dotacja z funduszu wojewódzkiego, 44 tys. – środki własne gminy). Całość będzie kosztować zatem prawie pół miliona złotych. Burmistrz zapewnił jednak, że ogólna cena budowy na pewno spadnie, bo podane sumy są kwotami przed przetargowymi. Studnie te nie będą darmowe, lecz cena za pobór wody nie jest jeszcze ustalona. Burmistrz na razie nie sprecyzował jak dokładnie będzie wyglądało uiszczanie opłat za pobór wody ze studni (wspomniał o karcie abonenckiej lub automacie na monety). Radni, chociaż na poprzedniej sesji przyjęli wstępny plan budowy studni, tym razem mieli wątpliwości co do słuszności tej inwestycji. Ostatecznie 11 głosami przychylili się budowie studni.

Podczas sesji dowiedzieliśmy się ponadto, że rusza budowa chodnika przy ul. Tysiąclecia, który zapewni bezpieczeństwo mieszkańcom i turystom zmierzającym do atrakcji Skamieniałego Miasta m.in. „Wodospadu”. Na udogodnienia mogą liczyć także mieszkańcy, którzy do pracy bądź w innych celach podróżują pociągiem ze stacji Bogoniowice-Ciężkowice, będą oni mogli pozostawić swoje samochody na placu przy stacji, gdyż gmina nabyła prawa wieczystego użytkowania części działek przy torach kolejowych.

W jednej z poprzednich relacji z ciężkowickiej sesji Rady Miejskiej pisaliśmy o inicjatywie mieszkańca gminy, który wystąpił do burmistrza i radnych z pomysłem upamiętnienia I. J. Paderewskiego tablicą wmurowana w Ratusz. Rada Miejska poszła o krok dalej i podała pod dyskusję pomysł ławeczki, na której będzie siedział kompozytor. Koszt takiej rzeźby jest o wiele wyższy ( ok 40 tys.), niż w przypadku tablicy, jednak zdaniem burmistrza i przewodniczącego Szczerby takie rozwiązanie przyciągnie ruch turystyczny do centrum Ciężkowic.

Na zakończenie sesji nie mogło zabraknąć tematu Przedszkola Publicznego w Ciężkowicach, a dokładnie pisma jakie wystosowali rodzice do lokalnych władz, w którym domagają się zmiany lokalizacji wspomnianego Przedszkola. Na ten temat wypowiedzieli się głównie: burmistrz Zbigniew Jurkiewicz oraz sołtys Ciężkowic Mieczysław Kapałka. Sołtys zwrócił uwagę, że istnieją zebrania wiejskie, na których można poruszać podobne problemy i nie ma potrzeby wysyłania listów. Także burmistrz podkreślił swoją dyspozycyjność, by wysłuchać głosu mieszkańców. Sołtys był oburzony stwierdzeniem, że nic w tej sprawie nie zostało zrobione, stwierdził, że wielokrotnie problem ten był poruszany na komisjach. Ponadto sołtys dał wyraz niezadowolenia z powodu anonimowości listu, jak i komentarzy internautów pod naszym artykułem, w którym opublikowaliśmy list rodziców do burmistrza i radnych. Nie zamierzamy tutaj komentować postawy sołtysa Kapałki, jednak trudno nie zauważyć, że sołtys wystawił sobie niezbyt pochlebne świadectwo karcąc swoich mieszkańców, zamiast stanąć za nimi murem. Nas osobiście zdumiała wypowiedź burmistrza Zbigniewa Jurkiewicza, który podczas sesji zarzucił naszej redakcji brak kontaktu z jego osobą przed publikacją „listu rodziców”. W związku z czym, oświadczamy, że nie mamy w zwyczaju informować kogokolwiek o zamiarze publikacji swoich artykułów, również tych mniej wygodnych dla władzy. Chronimy także swoje źródła informacji. Dlatego słowa burmistrza traktujemy jako próbę odwrócenia uwagi od meritum sprawy, czyli od rozwiązania problemu, z którym zwrócili się do niego rodzice. Nadal będziemy śledzić tę sprawę, w której, póki co, nic nie drgnęło, może poza sporym zainteresowaniem innych mediów rozwojem sytuacji.

Tekst: Aneta Adamczyk, Piotr Rutka

REKLAMA

KOMENTARZE, OPINIE*

(*) dodając wpis za pomocą poniższego formularza akceptujesz regulamin komentowania

ARTYKUŁY WYBRANE DLA CIEBIE

REKLAMA
Serwis zarejestrowany przez Sąd Okręgowy w Tarnowie - Nr Rej 208
Wszelkie prawa zastrzeżone © Pogórze24.pl