Międzynarodowy Festiwal Wikliny w Ciężkowicach rośnie w siłę. Tegoroczna, już czwarta edycja cieszyła się dużym zainteresowaniem. Mieszkańcy gminy oraz turyści mogli poznać przede wszystkim tajniki wyplatania koszy wiklinowych, jak również podziwiać i nabyć wyroby rzemieślnicze, ponieważ wydarzenie od samego początku połączone jest z trwającym już przeszło 20 lat Pogórzańskim Jarmarkiem Artystów i Rękodzielników. Założeniem festiwalu od samego początku było ożywienie i upowszechnienie wiedzy o tradycjach polskiego plencionkarstwa, które dawniej tak prężnie rozwijało się na tym terenie. Każdy chętny mógł spróbować swoich sił w wyplataniu koszyka z wikliny, posilić się tradycyjnymi potrawami regionalnymi oraz porozmawiać z twórcami ludowymi. Organizatorzy zapewnili liczne występny artystyczne. Festiwal otwarła kapela „Pogórzanie” z Jastrzębi, następnie scenę opanował niezwykle utalentowana młodzież z zespołu VOIX. Pod kierownictwem Bogdana Kroka zaśpiewali seniorzy z Klubu Senior + z Siekierczyny, zagrała także rodzinna kapela „Gąsiory”.  Ze swoim talentem dosłownie do publiczności wyszła Orkiestra Dęta OSP im. Jana Muchy z Ciężkowic, która sprostała trudnym warunkom atmosferyczny pokazując tym samym swój ogromny profesjonalizm. Zaskoczeniem i nowością był występ zespołu „Alpejska Glasba”, który prezentował muzykę tyrolską. Pomimo, że wcześniejsze występy zgromadziły naprawdę liczną publiczność, to gdy na scenie zaprezentowali się PRINCE SU i KATEZET wtedy zaczęło się prawdziwe szaleństwo. Młodzi ludzie opanowali płytę rynki i wspólnie śpiewali z wykonawcami, by na występie gwiazdy wieczoru, czyli znanego z list przebojów B.R.O móc już krzyczeć i klaskać z całych sił.

skrót fotorelacji

cała fotorelacja