Zgłoszenie brzmiało groźnie, lecz skończyło się szczęśliwie

12 listopada 2023    
Publikacja: 112

fot. OSP Gromnik

Po godzinie 20:00 w sobotni wieczór 11 listopada 2023 roku do straży pożarnej wpłynęło bardzo groźnie brzmiące zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego na ulicy Widok w Gromniku. Do działań zadysponowane zostały liczne siły z jednostek straży pożarnej. Jako pierwsi na miejsce przybyli druhowie z OSP Gromnik, którzy po rozpoznaniu i ocenie sytuacji ustalili, że zdarzenie jednak ma miejsce na ulicy Łokietka i to nie budynek mieszkalny jest objęty płomieniami, lecz powodem ognia i zadymienia było ognisko, które było kontrolowane przez osobę tam się znajdującą. Z racji tego, że nie istniało żadne bezpośrednie zagrożenie w postaci pożaru, jednostki z Chojnika, Siemiechowa i Tarnowa mogły wrócić do strażnic, aby pełnić dalszą gotowość bojową. W odwodzie był także zastęp z drabiną mechaniczną z OSP Tuchów, lecz nie zaistniała konieczność wyjazdu i druhowie pozostali w bazie. Na miejsce przybył zatem jeszcze zastęp z posterunku PSP z podtuchowskich Siedlisk. Na miejscu obecny był także patrol Policji. Służby zakwalifikowały to zdarzenie jak alarm fałszywy w dobrej wierze. Co to oznacza? Tłumaczą to na swoim profilu na portalu Facebook strażacy z OSP Gromnik:

Każdego roku straż pożarna otrzymuje tysiące zgłoszeń, które okazują się alarmami fałszywymi. Jednak nie wszystkie alarmy fałszywe są „złe”. W terminologii strażackiej używa się stwierdzenia „alarm fałszywy w dobrej wierze”. Alarm fałszywy w dobrej wierze występuje, kiedy zgłaszający zaobserwował symptomy zagrożenia, pożaru np. dym, para, zapach, lecz po przybyciu na miejsce zdarzenia zagrożenia oraz przyczyny nie stwierdzono. Przykładowymi symptomami mogą być para wodna podczas zagotowania się wody, remont w mieszkaniu, który powoduje wydostający się kurz imitujący dym lub ognisko w miejscu do tego przeznaczonym. Warto zaznaczyć, że osoba zgłaszająca nie jest obciążona kosztami akcji straży pożarnej, kiedy kieruje się dobrymi intencjami. Dlatego warto też informować społeczeństwo, żeby osoby, które zaobserwują potencjalne zagrożenie nie bały się sięgnąć za słuchawkę i zadzwonić na straż pożarną. Brak wiedzy w tym zakresie powoduje, że ludzie przed obawą kary, kiedy nie są w 100% pewni, czasami nie dzwonią na numer alarmowy, a zagrożenie okazuje się realne.”
REKLAMA

KOMENTARZE, OPINIE*

(*) dodając wpis za pomocą poniższego formularza akceptujesz regulamin komentowania


ARTYKUŁY WYBRANE DLA CIEBIE

REKLAMA
Serwis zarejestrowany przez Sąd Okręgowy w Tarnowie - Nr Rej 208
Wszelkie prawa zastrzeżone © Pogórze24.pl